
W 6 kolejce 1 PLO rozegraliśmy derby Koszalina ze Zrywem Kretomino. Mecz ten zawsze powoduje podwyższoną mobilizację w naszych zespołach. Aby zapewnić tylko sportowe emocje, spotkanie sędziowało 3 arbitrów, co w naszej lidze nie jest częstą sytuacją. Obie drużyny stawiły się bardzo licznie, my byliśmy w niemal optymalnym składzie.
W drużynie z Kretomina było kilku nowych graczy, między innymi Konrad Romańczyk, który w zeszłym sezonie reprezentował nasz zespół.


Cały mecz rozgrywany był w dobrym tempie, mieliśmy sporo sytuacji, w których powinniśmy strzelić bramkę. Jednak to goście byli stroną przeważającą i częściej utrzymywali się przy piłce. Do tego, co istotne wykazali się sporą skutecznością. Nie mieli zbyt wielu klarownych sytuacji pod naszą bramką jednak te, wykorzystali perfekcyjnie. Niestety, w ofensywie byliśmy nieskuteczni, a w defensywie popełniliśmy błędy.
Pierwsza część meczu skończyła się 2 bramkowym prowadzeniem Zrywu po bramkach Łukasz Jarzębskiego i Piotra Holuba. W naszej drużynie najlepszą okazję miał zawsze aktywny Paweł Włodyka jednak z kilkunastu metrów posłał piłkę obok prawego słupka. W drugiej połowie staraliśmy się odrobić straty, jednak byliśmy nieskuteczni. Niewykorzystanie sytuacje się zazwyczaj mszczą i tak było niestety tym razem. Konrad Romańczyk dwukrotnie wywiódł w pole naszą obronę
i podwyższył prowadzenie.


W tej części meczu swoją sytuację miał ponownie Paweł Włodyka, jednak mając przed sobą pustą bramkę, nie zdecydował się na strzał z lewej nogi, nie dojrzał również świetnie ustawionego Arka Bracha i zmarnował świetną sytuację do zmniejszenia strat. Świetną sytuację miał również Marcin Pająk. Po rzucie rożnym doszedł do dośrodkowania, jednak nieczysto trafił głową w piłkę i nawet nie skierował jej w światło bramki. Mimo przewagi Zrywu wynik końcowy, czyli
0 : 4 wydaje się zbyt wysoki. Wygrała drużyna posiadająca więcej jakości w grze oraz umiejętności indywidualnych.
W sobotę przed nami kolejne ciężkie zadanie, gdyż jedziemy do rewelacji tej rundy, czyli Oldbojów Perły Dygowo. Obecny sezon wydaje się być znacznie bardziej wyrównany i ciekawszy niż poprzedni, więc nie składamy broni i walczymy dalej. Na półmetku rundy jesiennej mamy 9 punktów i zajmujemy 8 miejsce w tabeli.

Views: 142